Niestety tegoroczne Święta Bożego Narodzenia dobiegły końca. Tyle dni przygotowań, a tu już koniec. Na szczęście w radiach słychać jeszcze świąteczne piosenki, a w domu nadal świeci choinka. Jeszcze przez chwilę można nacieszyć się świąteczną atmosferą. Dla Dastusia były to drugie Święta w życiu, ale pierwsze spędzone w 100-procentach z nami. Przez wszystkie dni było widać radość na jego pyszczku. Część osób z pewnością powie, że pies i tak nie rozumie Świąt, nie rozumie tego zgiełku, rodzinnych spotkań, choinki, ale co z tego? Przez cały czas jest z rodziną, która nie zostawia go wychodząc do pracy, dlatego wierzę, że dla Dastiego to również był specjalny czas.
Święta, Święta i… Dasti
28 Thursday Dec 2017
Posted Aktywni razem, Ogólne
in